Nadchodzą duże zmiany w „Glee”
Stacja FOX nie zamówiła jeszcze piątego sezonu Glee (rozmowy wciąż trwają), ale twórca serialu, Ryan Murphy, już dziś zapowiada spore zmiany w nowej serii.
Stacja FOX nie zamówiła jeszcze piątego sezonu Glee (rozmowy wciąż trwają), ale twórca serialu, Ryan Murphy, już dziś zapowiada spore zmiany w nowej serii.
Po zakończeniu nauki w liceum, Rachel (Lea Michele), Kurt (Chris Colfer) i od niedawna Santana (Naya Rivera) przenieśli się do Nowego Jorku, a akcja Glee działa się w dwóch miejscach: na wschodnim wybrzeżu i w Limie, Ohio. Z kolei w McKinley pojawiło się kilku nowych bohaterów, którzy dołączyli do New Directions.
Wiele wskazuje na to, że kręcenie Glee w dwóch miejscach zakończy się wraz z końcem czwartego sezonu. Ryan Murphy zapowiedział spore zmiany w produkcji. Zaprzeczył, że cała ekipa przeniesie się na stałe do Nowego Jorku. - Nie, wiem, co planujemy zrobić, ale musicie trochę poczekać, zanim to ogłosimy. Chcemy jednak w znaczny sposób odmienić serial. Nierealistyczne jest, gdyby nagle wszyscy udali się do Nowego Jorku. Bardzo podoba mi się ten sezon, ale co jeszcze bardziej mi się spodoba, to sytuacja, w której wszyscy znajdą się w jednej lokacji. Właśnie o tym rozmawiamy i to planujemy - powiedział Murphy.
Twórca Glee zapowiedział również emocjonujący cliffhanger na koniec sezonu, który ma całkowicie odmienić oblicze serialu. Ile w tym wszystkim prawdy? Przekonamy się w maju.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1960, kończy 64 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1967, kończy 57 lat