W tym roku mają rozpocząć się zdjęcia do sequela "Need for Speed", którego krytycy, szczególnie ci w Stanach Zjednoczonych, mocno skrytykowali. Mimo dość kiepskiej opinii film na całym świecie zarobił ponad 200 mln dolarów, przy budżecie przekraczającym 60 mln dolarów.

Czytaj także: 20 lat temu zrodziła się legenda

Jak donosi serwis Veriety zdjęcia do filmu mają mieć miejsce w Chinach, a produkcja ma być bardziej ukierunkowana na tamtejszy rynek, stąd w "Need for Speed 2" zobaczymy licznych aktorów znanych chińskiemu odbiorcy.

Obecnie EA, właściciel praw do marki "Need for Speed" prowadzi rozmowy z wytwórnią Dreamworks, która posiada prawa do ekranizacji "Need for Speed". Zdjęcia do filmu rozpoczną się zaraz po odkupieniu od wytwórni filmowej praw do ekranizacji.

Nie wiadomo czy w kontynuacji filmu z 2014 roku zobaczymy Aarona Paula i Dominica Coopera, odtwórców pierwszoplanowych ról w oryginalnej produkcji.