Netflix
Powstały na fali popularności szlagieru platformy Netflix o tym samym tytule serial Narcos: Meksyk zabiera widzów w stronę centrum przestępczego i narkotykowego świata państwa Ameryki Północnej. Składa się jednak tak, że część Meksykanów jest urażona sposobem, w jaki ta ekranowa opowieść ukazuje ich ojczyznę, rzekomo utrwalając przy tym szkodliwe stereotypy. Jednym z nich jest Diego Calva, aktor, który w produkcji Netfliksa portretuje Arturo Beltrána Leyvę.
W wywiadzie dla Hollywood Reportera Calva przyznaje, że choć Narcos: Meksyk ma mnóstwo zalet, jednocześnie historia przedstawia kłamstwa na temat jego kraju:
Wypowiedź Calvy zrodziła gorącą debatę wśród amerykańskiej opinii publicznej. Zwraca się uwagę, że obywatele Stanów Zjednoczonych wbrew pozorom mają relatywnie mało okazji do szerszego zaznajomienia się z kulturą swoich południowych sąsiadów, przez co w ich głowach utrwala się obraz Meksykanów jako bossów narkotykowych i przestępców. Niektórzy z komentatorów sądzą, że ta sytuacja jest przedłużeniem zjawiska "romantyzowania gangsterów", co może mieć istotny wpływ na kształtowanie się relacji mieszkańców obu państw.
Źródło: Hollywood Reporter