Natalie Dormer o swojej roli w 4. sezonie „Gry o tron” [SPOILER]
W rozmowie z Entertainment Weekly Natalie Dormer opowiada o tym, jak to jest grać bohaterkę, która przeżyła stratę bliskich osób.
W rozmowie z Entertainment Weekly Natalie Dormer opowiada o tym, jak to jest grać bohaterkę, która przeżyła stratę bliskich osób.
Aktorka w wywiadzie dla Entertainment Weekly opowiada, że Margaery Tyrell to najbardziej nowoczesna kobieta w Królewskiej Przystani, ale też osoba dobra i poukładana. Zupełnie przeciwnie do Lannisterów. - Wydaje mi się, że bardzo jej zależy na ludziach. Tyrellowie to nie Lannisterowie. Interesują się losem ludzi, a Margaery jest szczera, bystra i świetnie zna się na polityce. Jest praktyczna i empatyczna - twierdzi Dormer.
- Pod względem politycznym, śmierć Joffa to katastrofa. Margaery straciła nie jednego, ale dwóch mężów. To jest nierozważne i tworzy fatalną opinię wokół bohaterki. Margaery czuje się ukarana przez bogów, a nawet przeklęta. Obwinia siebie za śmierć Joffa. Nieprzypadkowo ważną rolę w jej regeneracji odegra Olenna. To uwielbiam w Margaery, że jest bardzo ludzka. Widzieliśmy traumę w jej oczach, gdy Joff umierał - dodaje aktorka.
- Nieprzypadkowo w kolejnych odcinkach tak duże znaczenie odegrają relacje Margaery z Cersei, które mocno się pogorszą. Rywalizacja między nimi stanie się bardzo osobista i momentami paskudna - powiedziała Natalie Dormer.
Poniżej zwiastun kolejnego, trzeciego odcinka 4. sezonu Gry o tron pt. "Breaker of Chains".
[video-browser playlist="619202" suggest=""]
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1986, kończy 38 lat
ur. 1970, kończy 54 lat