Netflix zamówił 4-odcinkowy serial The Liberator, za który ma odpowiadać studio A + E. Jeb Stuart (The Fugitive, Die Hard) odpowiada za scenariusz i jest twórcą projektu.

The Liberator będzie pierwszym projektem tworzonym innowacyjną technologią zwaną Trioscope, która została opracowana przez Grzegorza Jonkajstysa, znanego polskiego animatora. Pracował on przy efektach specjalnych takich filmów jak Sin City, Pacific Rim, Solo: A Star Wars Story, Avengers: Infinity War czy The Revenant. Znamy go też z krótkometrażowego filmu Arka. Trioscope to nowatorska hybryda efektów komputerowych na najwyższym poziomie z kreacjami aktorów filmowanych na planie. Ma to pozwolić twórcom opowiadać wizualnie bogate historie w całkiem inny sposób. Niewiele wiadomo, jak Trioscope działa, ale mówi się, że efekt jest niewiarygodnie realistyczny.

Jonkajstys wyreżyseruje wszystkie cztery odcinki. Zobaczcie zdjęcia (drugie jest w głównej focie newsa), które mają dość ogólnie przedstawiać wizualny styl tego serialu:

Jest to opowieść oparta na faktach o krwawych i dramatycznych walkach, w których oficer amerykańskiej armii Felix Sparks i jego jednostka piechoty uczestniczyli przez ponad 500 dni. Były to bitwy, które ostatecznie doprowadziły do wyzwolenia Europy. Bohaterami będą żołnierze z 157. oddziału piechoty z Oklahomy, w skład którego wchodzili kowboje, Indianie oraz Amerykanie meksykańskiego pochodzenia. Uczestniczyli m.in. w walkach we Włoszech oraz wyzwoli obóz koncentracyjny Dachau.

Data premiery nie jest znana.