

Nicolas Winding Refn, doceniany przede wszystkim za Drive z Ryanem Goslingiem, wraca do reżyserii kinowych filmów. Jego ostatnim dziełem był Neon Demon z 2016 roku. Co teraz szykuje duński reżyser?
Nowy film Nicolasa Windinga Refna
Kilka lat temu Refn twierdził, że kino nie żyje i dlatego przeniósł się do świata seriali. Stworzył dwie produkcje - Za starzy na śmierć oraz Kowbojka z Kopenhagi. Potem wyreżyserował jeszcze dwa filmy krótkometrażowe, a z najnowszym jest obecnie na festiwalu w Wenecji.
Czytamy, że jego nowy film ma już finansowanie, a zdjęcia są zaplanowane na początek 2025 roku w Tokio. To właśnie w Japonii będzie osadzona jego produkcja. Sam Refn zapowiada, że będzie tu dużo seksu, przemocy i brokatowego blasku. Szczegóły fabuły nie są jeszcze znane.
Poza tym pracuje jeszcze nad dwoma projektami. Jeden z nich jest związany ze światem gier. Tłumaczy, że fascynuje go to, co obecna technologia może zaoferować w kreatywnym opowiadaniu historii. Dodał, że gry są jedynym medium, które dzięki temu mogą rozwijać się pod kątem kreatywnym.

Barbarella od Refna
Refn w ostatnich latach pracował dla Sony nad nową wersją science fiction Barbarella. Tak donosiły medialne relacje. W rozmowie z The Hollywood Reporter filmowiec twierdzi, że odbył sporo spotkań w tej sprawie, ale ostatecznie nic z tego się nie zmaterializowało.
Twierdzi jednak, że nie jest zamknięty na blockbustery i jeśli odpowiedni projekt pojawi się na jego drodze, chętnie się nim zajmie. Uwielbia całą tę maszynerię Hollywood. Na razie jednak preferuje swoją kreatywną wolność i robienie tego, co go osobiście satysfakcjonuje i definiuje. Dlatego ostatecznie Barbarella jest tworzona przez kogoś innego.
Źródło: Variety.com / The Hollywood Reporter

