

Max Wright zmarł w środę w swoim domu w Hermosa Beach w Kalifornii w wieku 75 lat. Według źródeł z rodziny cytowanych w raporcie, Wright zmagał się od kilku lat z rakiem, niestety przegrał walkę.
Sławę Wright zdobył dzięki roli w serialu ALF, gdzie wcielał się w ojca rodziny, do której zawitał tytułowy kosmita. Brał udział też w takich produkcjach jak Murphy Brown, All That Jazz, The Shadow czy gościnnie także w roli w serialu Przyjaciele. Występował również na Broadwayu. Przez ostatnich kilkanaście lat życia nie pracował w swoim zawodzie i nie można było oglądać go ani na dużym, ani też małym ekranie. Media co jakiś czas donosiły o jego problemach z alkoholem oraz narkotykami.
Zobacz także:
Źródło: deadline.com/zdjęcie główne: materiały prasowe

