Rip Torn odszedł we wtorek w swoim domu w Lakeville. O śmierci aktora poinformował jego agent, Rick Marimontez. Przyczyna zgonu artysty nie jest znana.
Torn był bardzo znanym aktorem drugoplanowym. Wystąpił w takich produkcjach jak Maria Antonina, RoboCop 3 czy Rockefeller Plaza 30. Dla młodszych widzów jest najlepiej znany z roli szefa MIB Zeda w oryginalnej trylogii Facetów w czerni. Jednak sławę przyniosła mu kreacja Arthura w The Larry Sanders Show, za którą w 1996 roku otrzymał nagrodę Emmy dla najlepszego aktora drugoplanowego.
Źródło: deadline.com/zdjęcie główne: materiały prasowe