Materiały prasowe

Czterech amerykańskich senatorów zaproponowało ustawę, która miałaby chronić aktorów przed nielegalnym wykorzystaniem cyfrowej kopii ich głosu lub wizerunku. Od tej pory, każde takie użycie wymagałoby zgody artysty. O takie zabezpieczenie przed sztuczną inteligencją walczył związek SAG-AFTRA podczas strajku.

Ustawa NO FAKES - szczegółowe informacje

Nowy akt prawny, Nurture Originals, Foster Act, and Keep Entertainment Safe Act, jest skrótowo nazywany NO FAKES. To propozycja, o którą aktorzy walczyli podczas strajku i negocjując ze studiami filmowymi. Inicjatywa wyszła ze strony czterech senatorów, po dwóch z partii Demokratów i Republikanów. 

Zgodnie z założeniami projektu, za każde nielegalne wykorzystanie wizerunku aktorów przy użyciu AI można pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Wyjątkami byłyby wszelkie komentarze, parodie oraz treści sportowe, biograficzne oraz historyczne.

SAG-AFTRA zareagował entuzjastycznie na ten projekt. Oto, co powiedziała prezes związku, Fran Drescher:

Inicjatywa przywraca nadzieję, którą odebrały wcześniej studia wykorzystujące sztuczną inteligencję. Przykładowo, w oryginalnym filmie Disney+ - Misja: Bal - pojawiły się cyfrowe kopie trzecioplanowych aktorów, co spotkało się z falą krytyki w mediach społecznościowych. Jeden z użytkowników Twittera (X) stwierdził, że prezes Disneya, Bob Iger, ewidentnie woli korzystać z AI niż uczciwie płacić swoim aktorom.

Zobacz także:

-

Strajk scenarzystów oficjalnie zakończony. Co wynegocjowali protestujący?

-

Plotka

Za kiepski stan Golluma przeprosiła sztuczna inteligencja? Wydawca miał skorzystać z pomocy ChatGPT