Japońscy gracze, za sprawą gry Yakuza 6, pożegnali się już z historią Kazumy Kiryu. My, Europejczycy, na zwieńczenie opowieści będziemy musieli czekać do 2018 roku. Tymczasem Toshihiro Nagoshi, reżyser gry, ogłosił prace nad kolejną częścią serii.

Czytaj także: Zapowiedź Call of Duty: WWII jeszcze w tym tygodniu?

Podczas gali rozdania nagród Famitsu Awards 2016 redaktor naczelny poczytnego japońskiego magazynu o grach, wziął na spytki reżysera gry. Ten oznajmił w rozmowie, że nie kończy prac nad serią, a kolejna gra, nad którą Nagoshi pracuje, jest jeszcze w powijakach.

O produkcji wiadomo tyle, że nie będzie opowiadała o lasach Kiryu, gdyż ta historia tworzy zamkniętą całość. Nowy projekt będzie także tworzony w oparciu o autorski silnik Dragon Engine, który w pełni ma pokazać moc dopiero przy 2, 3 tytule na nim wyprodukowanym.

W tym roku gracze z Europy i Ameryki będą mieli jeszcze jedną okazję zagrać w tę cieszącą się popularnością serię. Po zachodniej premierze gry Yakuza Zero: The Place of Oath 29 sierpnia ukaże się odsłona z podtytułem Yakuza Kiwami.