Od jakiegoś czasu w sieci pojawiają się sprzeczne doniesienia na temat tego, czy film The New Mutants w ogóle trafi do kin. Wiele wskazuje na to, że obraz ostatecznie znajdzie się w ofercie nowo powstającej platformy Disney+ - taki obrót spraw sugerują teraz dziennikarze portalu Vanity Fair. Produkcję określa się mianem "prawdopodobnej ofiary" przejęcia studia 20th Century Fox przez Disneya, a jej "umiarkowany budżet, młoda obsada i nieco mniejszy spektakl czynią ją doskonałym tytułem, by zaprezentować go od razu klientom serwisu".
Na tym jednak nie koniec. Jeden z użytkowników portalu Superhero Hype, który dał się wcześniej poznać jako rzetelne źródło informacji w kwestii produkcji o mutantach, dzieli się wiadomościami na temat samych dokrętek. Miałaby zostać w nich dołączona postać X-23, którą znamy już z filmu Logan. Plotki o udziale Jon Hamm lub Antonio Banderas w roli Mister Sinistera są zaś kompletnie nieprawdziwe.
Wbrew poprzednim doniesieniom ekranowa historia nie wyeksponuje w jakiś szczególny sposób homoseksualnej relacji Wolfsbane i Mirage. Obie bohaterki mają więc jedynie pocałować się w trakcie gry w butelkę.
Źródło: cbr.com / zdjęcie główne: 20th Century Fox
Najnowsze