materiały prasowe

Pierwszych filmów o klockach LEGO doczekaliśmy się od studia Warner Bros. LEGO: Przygoda z 2014 roku spełnił wszelkie oczekiwania i zebrał pozytywne opinie widzów. Jednakże, kolejne filmy o kultowej duńskiej zabawce były już mniej udane. W związku z tym, wkroczył Universal i odkupił prawa do tej franczyzy. Dopiero po trzech latach pojawiają się pierwsze informacje o nowym filmie.  

Film LEGO od Universala - nowe informacje

Jak podają źródła Variety, duet reżyserski Adam i Aaron Nee mają pracować nad nową hybrydą kina aktorskiego i animacji, opartą na klockach LEGO. Rzekomo ich umowa miała zostać sfinalizowana przed wybuchem trwających strajków. 

Bracia Nee byli powiązani między innymi z remakiem w świecie He-Mana - Masters of the Universe. Chociaż Netflix wydał ponad 30 milionów dolarów na wstępną produkcję, niedawno serwis zrezygnował z tworzenia tego filmu.

W związku z trwającymi akcjami protestacyjnymi SAG-AFTRA i WGA, najpewniej minie trochę czasu, zanim pojawią się kolejne informacje o produkcji Universala. Jednakże, z obecnych faktów o tym projekcie nasuwa się wniosek, że zmiana studia filmowego może mieć znaczący wpływ na rodzaje własności intelektualnej, do której pojawią się odwołania w filmie. LEGO: Przygoda i pozostałe filmy z tego uniwersum przedstawiły historię nowych postaci, takich jak Emmet Brickowski, grany przez Chrisa Pratta. Oprócz nich, filmy często czerpały ze znanych ikon popkulturowych - pojawił się Batman, a także inni bohaterowie z uniwersum DC, Harry'ego Pottera i Władcy Pierścieni. W tym momencie, najpewniej Universal odejdzie od tych odniesień i będzie starał się zastąpić je czymś innym. Stąd też widzowie nie powinni oczekiwać powrotu Willa Arnetta w roli figurkowego Mrocznego Rycerza.