fabulahub.com
Już w zeszłym roku pojawiły się doniesienia, że na planie filmu Odyseja w pobliżu greckiej plaży Voidokilia i ulokowanej nieopodal Jaskini Nestora dostrzeżono gigantyczną kukłę o wymiarach 6 na 6 metrów. Wszystko wskazuje na to, że te rewelacje były zgodne z prawdą. Z tekstu zamieszczonego w ostatnim wydaniu magazynu Empire dowiadujemy się, że Christopher Nolan zamierza w swojej produkcji wykorzystywać wszystkie dobrodziejstwa efektów praktycznych kosztem CGI.
Pomógł mu w tym sam Adam Wright, jeden z najlepszych hollywoodzkich specjalistów od animatroniki, odpowiadający wcześniej za efekty specjalne do takich dzieł jak Fantastyczny Pan Lis, Frankenweenie, Gnijąca panna młoda czy Legenda Ochi. Wright słynie przede wszystkim z budowania niezwykle realistycznych makiet i lalek, co siłą rzeczy sugeruje, że w filmie Odyseja mitologiczne postacie - cyklop, morski potwór Scylla czy nawet syreny - powstaną na bazie animatronicznych modeli o ogromnych rozmiarach.
Taki obrót spraw nie jest szczególnie zaskakujący, jeśli tylko weźmiemy pod uwagę, że w oscarowym Oppenheimerze Nolan odtworzył wybuch bomby atomowej przy pomocy efektów praktycznych.
Z ostatnich raportów wynika, że przed seansami Avatara 3 w kinach widzowie będą mogli zobaczyć aż 5-minutowy prolog Odysei, w którym według niepotwierdzonych na razie informacji powinny znaleźć się wątek wojny trojańskiej i sama postać cyklopa.
Najlepsze filmy z elementami mitologii greckiej
Premiera nowego filmu Christophera Nolana odbędzie się 17 lipca przyszłego roku.
Źródło: Empire