Oliver Stone krytykuje przemoc z finału „Breaking Bad”
Znany reżyser, Oliver Stone, postanowił wypowiedzieć się w sprawie scen przemocy, jakie znalazły się w finałowym odcinku serialu Breaking Bad. Jego zdanie bynajmniej nie jest pochlebne.
Znany reżyser, Oliver Stone, postanowił wypowiedzieć się w sprawie scen przemocy, jakie znalazły się w finałowym odcinku serialu Breaking Bad. Jego zdanie bynajmniej nie jest pochlebne.
Stone miał akurat okazję zobaczyć końcowe minuty finałowego odcinka, ale to, co się w nich działo nie przypadło mu do gustu:
[cytat=Oliver Stone]Rzadko kiedy oglądam ten serial, ale akurat zdarzyło mi się na niego trafić i byłem świadkiem najbardziej niedorzecznych 15 minut w historii telewizji - można je było co najwyżej wyśmiać.[/cytat]
Powyższa wypowiedź padła w trakcie promocji jego najnowszego serialu dokumentalnego tworzonego dla stacji Showtime "The Untold History of United States" i choć jest wystarczającym powodem do obruszenia wśród fanów Breaking Bad, to jednak jest niczym w porównaniu z tym, co powiedział później.
[cytat=Oliver Stone]Nikt nie mógłby zaparkować samochodu, tak jak on to zrobił, a następnie odpalić umieszczonego w nim karabinu, aby ten z całkowitą dokładnością zabił wszystkich bandziorów! To byłaby kpina. Taka nierealna przemoc ma miejsce wyłącznie w filmach. Zainfekowała ona amerykańską kulturę; wy, młodzi, wierzycie w te bzdury! W Batmana i Supermana, postradaliście rozum i nawet o tym nie wiecie! Przynajmniej szanujcie przemoc. Nie mówię, by nie pokazywać przemocy, ale by robić to wiarygodnie.[/cytat]
Cóż, panu reżyserowi chyba się zapomniało, że sam nakręcił {{film|Natural Born Killers|Urodzonych morderców}} oraz Savages.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat