Terrio napisał scenariusz bazując na książce autobiograficznej Mendeza zatytułowanej "The Master of Disguise" oraz na podstawie artykułu w magazynie Wired "The Great Escape" autorstwa Bearmana.
"Operacja Argo" była w polskich kinach prezentowana kilka miesięcy temu. Historia przedstawiona w filmie rozpoczyna się czwartego listopada 1979 r., kiedy irańska rewolucja osiągnęła punkt kulminacyjny. Wtedy to bojownicy dokonali szturmu na amerykańską ambasadę w Teheranie i wzięli pięćdziesięciu dwóch amerykańskich zakładników. Jednak w ferworze wydarzeń szóstce Amerykanów udało się uciec. Znaleźli schronienie w domu kanadyjskiego ambasadora. Wiedząc, że odnalezienie i zabicie tej szóstki jest tylko kwestią czasu, specjalista od ewakuacji z terytorium wroga, Tony Mendez z CIA, przedstawia ryzykowny plan wywiezienia ich z kraju. To plan tak nieprawdopodobny, że wydarzyć mógłby się tylko w filmie. Film wyreżyserował i główną rolę w nim zagrał Ben Affleck.
"Operacja Argo" to dziś największy faworyt tegorocznych Oscarów. O nagrodę Scripter, która uhonorowuje najlepsze scenariusze i ich pierwowzory literackie nominacje otrzymali też twórcy: "Bestii z południowych krain", "Życie Pi", "Lincoln", "Poradnik pozytywnego myślenia" oraz "The Perks of Being a Wallflower".
Za całokształt twórczości nagrodzeni zostali Larry McMurtry i Diana Ossana.
Źródło: stopklatka.pl