Oryginalny Boba Fett opowiada o kinowym filmie
Informowaliśmy, że Joe Johnston negocjuje z Georgem Lucasem reżyserię filmu o międzygalaktycznym łowcy nagród z "Gwiezdnych Wojen" znanym jako Boba Fett. Jeremy Bulloch, który grał w Starej Trylogii tę postać wypowiedział się na temat tego projektu.
Informowaliśmy, że Joe Johnston negocjuje z Georgem Lucasem reżyserię filmu o międzygalaktycznym łowcy nagród z "Gwiezdnych Wojen" znanym jako Boba Fett. Jeremy Bulloch, który grał w Starej Trylogii tę postać wypowiedział się na temat tego projektu.
Przypomnijmy, że Jeremy Bulloch po raz pierwszy zagrał Bobę Fetta w "Imperium Kontratakuje". Bulloch twierdzi, że film z fettem mógłby nie wypalić, ponieważ jest to bardzo małomówna postać, która uważnie dobiera słowa. Ciężko wokół tego stworzyć fabułę i akcję.
- Byłoby to wspaniałe, ale nigdy nic nie wiadomo. Myślę, że powinno się to zostawić tak jak jest. Jeśli zrobiliby film, mam nadzieję, że poproszą mnie, aby posiedział w jamie sarlacca jako stary, mądry łowca nagród. Okazjonalnie powiedziałbym kilka słów i byłbym jak Clint Eastwood. Epizodyczna rola byłaby świetna.
Jak powinien wyglądać fim według Bullocha? Twierdzi, że obraz powinien pokazać przeszłość Fetta i jego sojuszu z Hanem Solo.
- Myślę, że kiedyś w przeszłości Boba Fett i Han Solo razem podróżowali Sokołem Millenium. Coś poszło nie tak i ich znajomość się zakończyła. Zawsze pamiętam to zdanie z filmu, "Boba Fett? Gdzie?" Han chce wyrównać rachunki. Myślę, że o to chodziło w tej scenie. Uważam, że wzajemnie się szanują. Ludzie mnie pytają, 'jeśli mógłbyś zagrać inną postać, kto to by był?' Zawsze odpowiadam, że Han Solo.
Raczej wizja Bullocha niestety jest sprzeczna z kanonem i bardzo mało prawdopodobna. A jakie Wy macie pomysły?
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1960, kończy 65 lat
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1985, kończy 40 lat
ur. 1985, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 47 lat