

Minęło równe 25 lat od premiery pierwszych Simsów. Ku zaskoczeniu wielu osób, symulator życia, tak inny od ówczesnych gier na rynku, okazał się ogromnym hitem. W ciągu kolejnych lat marka umacniała swoją pozycję i praktycznie nie miała żadnej konkurencji. Niedawno pojawiło się jednak aż dwóch pretendentów: koreańskie inZOI, które wyszło w trybie wczesnego dostępu 28 marca 2025 roku, a także Paralives, tworzone od kilku lat przez małą grupkę developerów.
Paralives - data premiery
Biorąc pod uwagę fakt, jak długo czekamy na drugi tytuł, gracze zaczęli obawiać się, że gra albo nigdy nie wyjdzie i zostanie porzucona, albo pojawi się wtedy, gdy już cała ekscytacja fanów opadnie. Na szczęście, nie musimy się już chyba o to martwić. Oficjalnie ogłoszono, że Paralives zadebiutuje w wczesnym dostępie już 8 grudnia 2025 roku!
Pierwszy zwiastun gry znajdziecie poniżej:
The Sims - 30 niepokojących faktów o grze. Usuwanie drabinek to najmniej ekstremalna opcja
Paralives - godny następca Simsów?
Paralives to niezależna gra, więc jest tworzona przez mały zespół i ma o wiele mniejszy budżet niż chociażby Simsy. Co ciekawe jednak, twórcy zapowiedzieli, że wszystkie dodatki i aktualizacje będą darmowe, co może przyciągnąć wielu graczy. Od konkurencji – a szczególnie inZOI – odróżnia go również szata graficzna. Zamiast próby osiągnięcia hiperrealizmu, mamy bardzo mocno stylizowany, niemal kreskówkowy styl. To na pewno pomoże w zbudowaniu identyfikacji wizualnej gry i będzie mniejszym obciążeniem dla komputera, a przez to tytuł stanie się bardziej przystępny dla większej liczby graczy.
Jeśli chodzi o rozgrywkę, tak jak inne symulatory życia, użytkownicy będą mogli stworzyć własną postać, założyć rodzinę, zbudować dom, a także rozwijać karierę i relację. Już teraz pokazano kilka ciekawych funkcji: gracze będą mogli rozciągać meble, by dostosować ich rozmiar; gra zaoferuje otwarty świat, co jest dostępne w inZOI, ale nie w The Sims 4; z czasem zostaną za darmo dodane samochody, rowery i łódki; w kolejnych aktualizacjach pojawią się także zwierzęta, w tym psy i koty; twórcy dadzą graczom narzędzia, by edytować miasto, za czym na pewno tęskniło wielu fanów The Sims 2.
Sprawdziliśmy rywala Simsów. Czy InZOI zdało egzamin?
Paralives - pierwsze spojrzenie
Poniżej znajdziecie różne ujęcia z gry: pokoje, fryzury, miasteczko, sylwetki, a przede wszystkim kawiarnię, w której twórcy umieścili jako ozdobę zdjęcia swoich prawdziwych zwierzaków!
Źródło: Steam, twórcy Paralives

