Kiedy cały filmowy świat ekscytował się zwiastunami emitowanymi podczas Super Bowl, Netflix zaskoczył wszystkich i wypuścił film Cloverfield Movie. Wielu zastanawiało się, dlaczego J.J. Abrams zdecydował się na kontynuowanie tej serii filmowej nie w kinach, a właśnie na platformie streamingowej. Jak do tego doszło?
Decyzję o wypuszczeniu tego filmu na najpopularniejszej platformie streamingowej skomentował Andrew Gumpert, dyrektor operacyjny studia Paramount, który przyznał, że osoby blisko związane z produkcją obejrzały ten film i zdecydowały, że nie powinien on być dystrybuowany w tradycyjnej formie. Już wcześniej mówiło się, że umowa z Netflixem była „planem ratunkowym” opracowanym przez Abramsa i studio, którzy dogadali się z szefostwem Netflixa. Według źródeł, Paramount i Abrams w obawie o kiepski wynik filmu w Box Office, sprzedali produkcję Netflixowi za 50 mln dolarów.
Choć film nie cieszy się pozytywnymi opiniami wśród widzów i krytyków, zdaje się, że obie strony osiągnęły swój cel. Paramount nie stracił na dystrybucji kinowej, a Netflix mógł ponownie zaskoczyć i wypuścić kolejną głośną produkcję.
Źródło: heroichollywood.com/ zdjęcie główne: Paramount/Netflix