Pastor-dinozaur (The VelociPastor) to niezależny film klasy B nakręcony za około 35 tysięcy USD w 2017 roku. Oficjalne twitterowe konto potwierdziło plany na sequel - scenariusz już się drukuje! Pierwszy film miał swoją premierę w 2019 roku, został wydany na cyfrowych nośnikach (i ograniczonej liczbie taśm VHS), był także dostępny na streamingowych platformach wideo na żądanie. Zyskał nieprzewidzianą popularność. Teraz reżyser Brendan Steere opublikował tweet z krótkim filmem pokazującym "pierwsze drukowanie" scenariusza sequela!

 
W filmie VelociPastor pastor Doug Jones zostaje przeklęty chińską klątwą, przez co za każdym razem, gdy wpada w złość, zmienia się w... Velociraptora. Pod wpływem prostytutki decyduje się poskramiać i zabijać przestępców, w tym handlujących narkotykami ninja (a jakże), używając do tego swojej niezwykłej zdolności. Ze skromnego, niepoważnego filmu, produkcja z dnia na dzień zmieniła się w klasyk. Sam chwytliwy tytuł przyciągnął rzeszę fanów tanich produkcji bawiących się gatunkiem horroru. 

Zobacz także:

-

Koronawirus - te premiery i imprezy filmowe już zostały skasowane w Polsce [lista aktualizowana]

-

Koronawirus - odwołane premiery gier oraz imprezy technologiczne i gamingowe [lista aktualizowana]