foto. CBS/ Netlifx
Piotr Witkowski przykuł uwagę wszystkich świetną kreacją w filmie Proceder w reżyserii Michała Węgrzyna, gdzie wcielił się w rapera Tomasza Chadę. Dzięki tej roli przebił się na pierwszy plan występując w choć w takich projektach jak komedia Noc w przedszkolu czy kinie akcji jakim niewątpliwie jest Plan lekcji, Operacja: Soulcatcher czy ostatni hit amerykańskiej platformy Netflix, serial Idź przodem, bracie. Okazuje się, że młody aktor został zauważony nie tylko przez polskich producentów, ale także zagranicznych.
Niedawno wystąpił gościnie w serialu produkowanym przez legendę amerykańskiej telewizji, czyli Dicka Wolfa, a mowa o FBI: International. Witkowski pojawia się dokładnie w piątym odcinku 4 sezonu jako haker pracujący na usługach ukraińskiej mafii zajmującej się porwaniami dla okupu starszych mężczyzn z USA, którzy przyjeżdżają do Warszawy by spotkać się z Ukrainkami, które poznali online. Nie jest to może duża rola, ale znacząca dla fabuły, a także posiadająca trochę scen dialogowych, więc aktor nie występuje tutaj tylko jako statysta. Ma nawet dwie sceny z grającym główną rolę Jessem Lee Sofferem.
Tym samym Piotr Witkowski dołączył do licznego już grona rodzimych aktorów którym udało się wystąpić w jakimś popularnym amerykańskim serialu. Trzymamy kciuki, żeby był to drobny krok w stronę większych zagranicznych projektów. Potencjał jest.
Polski aktor w serialu z Fassbenderem. Marcin Zarzeczny w The Agency
Polska w zagranicznych filmach i serialach