fot. THQ Nordic

W styczniu tego roku w sieci można było natknąć się na doniesienia o problemach niemieckiego studia Piranha Bytes, które w naszym kraju kojarzone jest przede wszystkim z serią Gothic. Niedługo później przedstawiciele firmy wprost napisali, że znajdują się w trudnej sytuacji, jednocześnie zaznaczając, że walczą o przetrwanie i poszukują partnerów do prac nad kolejnymi projektami. Wygląda jednak na to, że owa walka dobiegła końca, a studio zostało po cichu zamknięte pod koniec ubiegłego miesiąca. 

Jako pierwsi poinformowali o tym dziennikarze CD-Action, którzy o zamknięciu mieli dowiedzieć się od jednego z pracowników Piranha Bytes i zarazem osoby, z którą pozostawali w kontakcie od stycznia. Informator przekazał im również, że studio chciało odciąć się od twórczości Björna Pankratza, który opuścił ich szeregi w listopadzie 2023 roku i miało w planach stworzenie zupełnie nowej gry w klimatach dark fantasy na silniku Unreal Engine 5. Niestety wygląda na to, że nigdy nie będzie nam dane jej zobaczyć. 

Na oficjalnych profilach Piranha Bytes nie opublikowano żadnego oświadczenia na temat zamknięcia. 

Zobacz także:

-

Hearthstone: Tarapaty w Tropikach - oto cztery nowe karty Łowcy Demonów. Trafią do Waszej talii?

-

BLEACH Rebirth of Souls - popularna marka powraca na konsole. Zobaczcie zwiastun nowej gry