Plany na film The Batman ulegały na przełomie miesięcy wielu różnym modyfikacjom. Przypomnijmy, że początkowo to Ben Affleck miał objąć stanowisko reżysera, jednak w zeszłym roku ostatecznie poinformowano, że będzie to Matt Reeves. Po tym, jak Warner Bros. zaczęło ogłaszać projekty nowych filmów o Jokerze i Harley Quinn, w sieci pojawiły się pogłoski, że The Batman również dołączy do tej niezależnej od DCEU serii. A to oznacza, że w roli głównej niekoniecznie zobaczymy Afflecka.

Zobacz także:

-

Batman kontra Big Bill. Nowy klip z animacji Gotham by Gaslight

-

Jon Hamm jako Batman. Zobacz fanowską grafikę

Portal comicbook.com ponownie odnosi się do tych rewelacji, nieoficjalnie mówiąc, że The Batman rzeczywiście ma znaleźć się poza Kinowym Uniwersum DC. Powołując się na własne źródła, dziennikarze mówią, że Ben Affleck w roli Mrocznego Rycerza pojawi się na ekranie jeszcze w przynajmniej jednym filmie - Suicide Squad 2 lub Flashpoint, przy czym bardziej prawdopodobną z tych opcji ma wydawać się ta pierwsza. To właśnie tam mielibyśmy pożegnać się z odtwórcą tej roli.

Oczywiście istnieje również możliwość, że Matt Reeves zdecyduje się na angaż Bena Afflecka - nie jest powiedziane, że osadzenie historii w nowych realiach wymaga zupełnie nowej twarzy aktora. W chwili obecnej wszystkie doniesienia należy traktować jako plotki. Wciąż czekamy na oficjalne potwierdzenia ze strony Warner Bros.