Gdy tylko ogłoszono tytuł filmu Thor: Ragnarok, wielu fanów było przekonanych, że w produkcji zobaczymy historię nawiązującą do walki bogów i zniszczenia Asgardu. Portal SchmoesKnow ujawnił jednak zaskakujące informacje w tej materii. Powołując się na swoje źródła, dziennikarze witryny twierdzą, że scenariusz nadchodzącego filmu o bogu burzy i piorunów został oparty na zupełnie innych opowieściach, w tym komiksie Planet Hulk vol 1.

Dlatego też tytułowy Ragnarok nie ma być odwołaniem do konkretnych historii, a planetą. Na poziomie estetycznym będzie ona osobliwym połączeniem krajobrazu znanego z Gladiator i serii Mad Max. To tutaj Thor i Hulk zostaną uwięzieni, a następnie wezmą udział w wielkich zmaganiach kosmicznych gladiatorów, których głównym organizatorem i zarazem władcą planety jest Wielki Mistrz (Jeff Goldblum). Jego największym pomocnikiem jest z kolei potężny Skurge (Karl Urban) - ma on mieć znaczący wpływ na fabułę. W czasie walk Thor pozna piękną wojowniczkę, Walkirię (Tessa Thompson); oboje zaczną darzyć się szacunkiem, a kobieta pomoże mu w ucieczce z planety.

W którymś momencie po stronie boga burzy i piorunów oraz Hulka opowie się sam Skurge, który wyciągnie w ich kierunku pomocną dłoń. Jeśli wierzyć sugestiom autorów tych rewelacji, Thor będzie zmierzał do Asgardu, by powstrzymać działania Lokiego. Ma to odbyć się jeszcze zanim w historii pojawi się Hel (Cate Blanchett).

Czytaj także: Korg, tajemnicza istota z kamienia, pojawi się w Thor: Ragnarok?

Oczywiście powyższe informacje należy wciąż traktować w ramach plotki. Trzeba jednak w tym miejscu zauważyć, że zdjęcia z planu produkcji zdają się ją potwierdzać - widzieliśmy przecież na nich zbroję Hulka czy konstrukcje gladiatorskiej areny.