Producenci seriali CBS o trudach pracy nad pełnymi sezonami
Trudno się dziwić, że szefowa stacji CBS broni obecnej polityki zamawiania seriali i tworzenia pełnych sezonów. Udowadnia to szczególny panel zorganizowany na TCA.
Trudno się dziwić, że szefowa stacji CBS broni obecnej polityki zamawiania seriali i tworzenia pełnych sezonów. Udowadnia to szczególny panel zorganizowany na TCA.
Pojawili się na nim prowadzący produkcję czterech największych seriali dramatycznych CBS: Rob Doherty (Elementary), Gary Glasberg (NCIS), Robert i Michelle King (The Good Wife) i Jonathan Nolan razem z Gregiem Plagemanem (Person of Interest). Jak to w takich przypadkach bywa, producenci chwalili telewizje ogólnodostępną (a przynajmniej niektórzy z nich) i twierdzili, że taka praca jest jak najbardziej opłacalna. Glasberg powiedział, że telewizji ogólnodostępnej i kablówek nie ma co porównywać pod względem zasięgu. - Mamy 18 milionów fanów na Facebooku. To szaleństwo! - stwierdził Glasberg.
Nieco chłodniej na temat swojej pracy wypowiedział się Jonathan Nolan, żartując na temat liczby odcinków, które trzeba nakręcić w ciągu jednego sezonu. - Presja na stworzenie 22-24 odcinków jest chora! Szczególnie w porównaniu do kablówek, gdzie ze spokojem zamyka się sezon w dwunastu epizodach. Czasem mam wrażenie, że taka liczba odcinków nie jest skalibrowana po to, by wydłużyć sezon. Bardziej zależy im chyba na doprowadzeniu prowadzących produkcję do załamania nerwowego - żartował Nolan i dodał, że absolutne apogeum byłoby przy 25. odcinkach na sezon.
Na panelu obecna była również Nina Tassler, która wypowiedziała się na temat szokujących zwrotów akcji w serialach, szczególnie w Impersonalnych. - Gdy dowiedziałam się, że Jonathan i Greg chcą zabić Detektyw Carter, prawie sama popełniłam samobójstwo. Potem jednak doszłam do wniosku, że musimy wspierać producentów w ich decyzjach - dodała szefowa CBS.
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat