Kilka lat temu prawa do ekranizacji gry o demonicznych maskotkach zakupiło Warner Bros. Studio znalazło nawet reżysera dla projektu. Został nim Gil Kenan, którego największą dotychczas produkcją był Poltergeist, remake kultowego horroru z 1982 roku. Jednak od tamtej pory projekt stanął w martwym punkcie i władze wytwórni postanowiły odsprzedać prawa do marki. Teraz głównym faworytem do stworzenia ekranizacji gry jest odnoszące w ostatnim czasie sukcesy studio Blumhouse. A wszystko za sprawa niskobudżetowych produkcji jak Split i Get Out, które świetnie poradziły sobie w box office. Studio nie jest jednak jedynym kandydatem w walce o prawa do ekranizacji. Kupnem interesują się także Screen Gems i Lionsgate.

Czytaj także: Lucy Hale gwiazdą nowego horroru od Blumhouse Productions

Gracz w Five Nights at Freddy's wciela się w nocnego stróża w restauracji Freddy Fazbear's Pizza. Jednak animatroniczne maskotki, które znajdują się w pizzerii chcą śmierci gracza. Celem jest przetrwanie pięciu z kolei nocy w restauracji. Znakiem rozpoznawczym gry były wyskakujące znikąd, przerażające maskotki.