Microsoft od dłuższego czasu zapowiadał wdrożenie małej rewolucji na rynku konsolowym. Korporacja chciała umożliwić użytkownikom Xboksa One granie za pomocą myszki i klawiatury. W tym celu wybrali na partnera strategicznego firmę Razer, która miała opracować pierwszy oficjalny zestaw peryferiów. Teraz wiemy, jak będzie wyglądał.

Razer zdecydował się na przystosowanie do współpracy z konsolą akcesoriów z linii Turret. Posiadacze Xboksa One będą mogli podpiąć do niego klawiaturę mechaniczną z w pełni konfigurowalnym podświetleniem RGB oraz siedmioprzyciskową myszkę o czułości 16000 DPI. Co ciekawe, klawiaturę wyposażono w wysuwaną tackę, która ułatwi korzystanie z myszki np. podczas grania na kanapie.

Dzięki peryferiom od Razera granie w takie tytuły jak Fortnite powinno być znacznie przyjemniejsze. O ile oczywiście przełkniemy wysoką cenę tego zestawu. Kiedy Turret for Xbox One trafi do sklepów w 2019 roku, trzeba będzie zapłacić za niego aż 250 €. Czyli więcej niż za samą konsolę.

Zobacz także:

-

Razer stworzył klawiaturę do pracy i zabawy

-

Plotka

Microsoft tworzy Xbox One bez napędu optycznego?

Na szczęście nie trzeba inwestować w razerowy zestaw, gdyż Xbox One będzie kompatybilny także z klasycznymi pecetowymi peryferiami.