Dziennikarze JoBlo, powołując się na swoich informatorów, donoszą, że opinie są bardzo pozytywne, a nawet mówią o tym, że jest to najlepszy film roku.
Ich człowiek mówi także, że widzowie powinni wyobrazić sobie historię stworzoną przez Nolana, ale z podejście do efektów i akcji Snydera. Mamy mieć w filmie olbrzymią ilość widowiskowej akcji z Supermanem w roli głównej. Jego peleryna jest tworzona komputerowo.
Rzekomo, to co w zwiastunach widzieliśmy to jest nic. Specjalnie nie pokazują najlepszych i najbardziej spektakularnych fragmentów. Ton ma niby nie być tak poważny i mroczny, jak to sugerują zwiastuny.
Clark Kent/Kal-El (Henry Cavill) jest dwudziestoparoletnim dziennikarzem, który czuje się wyobcowany za sprawą swoich niewyobrażalnych mocy. Przeniesiony lata temu na Ziemię z Kryptona - wysoko rozwiniętej, odległej planety - Clark boryka się z pytaniem "dlaczego tu jestem?". Ukształtowany przez wartości przybranych rodziców Marthy (Diane Lane) i Jonathana Kentów (Kevin Costner) Clark odkrywa, że posiadanie ponadprzeciętnych możliwości oznacza konieczność podejmowania trudnych decyzji. W czasie, kiedy świat ma palącą potrzebę stabilizacji, pojawia się jeszcze większe zagrożenie. Clark musi stać się Człowiekiem ze Stali by chronić ludzi, których kocha, i być latarnią nadziei - Supermanem.
Polska premiera filmu jest planowana równocześnie z amerykańską, na 14 czerwca 2013 roku.