fot. Clay Enos / Netflix

Zack Snyder w rozmowie z magazynem Empire zapowiada, że jego Rebel Moon część 1: Dziecko ognia to wojenny film science fiction. Porównuje to trochę do historii o lądowaniu w Normandii jakby była opowiadana z perspektywy Francji. Nakręcił tyle materiału, że podzielił go na dwie pełnometrażowe produkcje. Pierwsza według jego zapowiedzi ma przedstawić bohaterów, ich relację i stawkę wydarzeń, które są walką z rządem zwanym przez reżysera Imperium. A druga ma nabrać rozmachu i rozpędu, pokazując początek rebelii przeciwko Imperium.

Rebel Moon - Zack Snyder o filmie

Snyder uznał, że podział na dwa filmy pozwoli lepiej opowiedzieć historię, niż pozwolić sobie na stworzenie trzygodzinnego widowiska.

fot. Empire

Producentka Deborah Snyder zapowiada w rozmowie z Empire, że Rebel Moon to akumulacja wszystkiego, co tej pory stworzył. To wszystko ma dostrzec w jakości produkcyjnej, w rozbudowanej budowie świata, w tworzeniu obcych języków czy postaci. 

Przypomnijmy, że ten projekt pierwotnie był pomysłem Zacka Snydera na film osadzony w świecie Gwiezdnych Wojen. Gdy Lucasfilm zdecydował się odrzucić jego wizję, twórca przebudował świat na oryginalną historię inspirowaną kinem Akiry Kurosawy.

Rebel Moon - premiera w grudniu 2023 roku na Netflixie.

Zobacz także:

-

Rebel Moon – reżyser dzieli się kulisami filmu podczas TUDUM

-

Rebel Moon - pierwsze zdjęcia. To widowisko sci-fi Zacka Snydera