Red Dead Redemption 2 oferuje nie tylko naprawdę długą kampanię dla jednego gracza, ale też tryb sieciowy. Ten ostatni nie jest jednak wolny od problemów technicznych i błędów. Od dłuższego czasu w wirtualnym świecie można było zaobserwować między innymi wyraźny niedobór zwierząt, które stanowią część ekonomii tego świata i wykorzystywane są w profesji handlarza, którą mogą trudnić się gracze. Twórcy postanowili wreszcie na to zareagować i aktualizacja 1.17 miała tę niedogodność wyeliminować.

Gracze donoszą jednak, że nowy patch nie do końca rozwiązuje ten problem. Niektórzy informują, że sytuacja nieco się poprawiła, ale sporo jest też głosów zupełnie przeciwnych, sugerujących, że jest dokładnie tak samo, jak było wcześniej. 

Sami również to sprawdziliśmy i na ten moment naprawdę trudno jest to jednoznacznie ocenić. Podczas jednej sesji można było zaobserwować więcej zwierząt, przy kolejnej wirtualny świat ponownie świecił pustkami. Deweloperzy są jednak chyba świadomi tego, że coś poszło nie tak, bo 14 lutego gra doczekała się jeszcze jednego patcha o numerze 1.18. Nie pozostaje nic innego, jak tylko trzymać kciuki, że tym razem wyeliminuje on ten irytujący problem.

Zobacz także:

-

Red Dead Online z kreatywnymi hakerami: gracze atakowani są przez... dwugłowe szkielety

-

Red Dead Redemption na PC - fanowski projekt ostatecznie anulowany