Anthony Russo przede wszystkim podkreśla, że poważniejszy i mroczniejszy ton filmów Captain America: The Winter Soldier i Captain America: Civil War jest dopasowany do postaci Kapitana Ameryki, ale Infinity War będzie potrzebować czegoś innego.

- Podoba nam się fakt, że Kapitan Ameryka jest po prostu człowiekiem, tylko trochę udoskonalonym. Nie ma w sobie żadnym elementów fantasy, jak inne postacie. Wymyśliliśmy dla tych filmów specyficzny styl - trochę kamery z ręki, trochę zbliżenia i dużo walki wręcz. To wszystko pasuje do Kapitana Ameryki. Po Wojnie bohaterów ewoluujemy w film o Avengerach. Tu trzeba innego podejścia. Pod względem stylistycznymi kierujemy się w inną stronę. Jest za wcześnie, abym dużo o tym mówił, bo mamy politykę, że omawiamy na raz jeden film. Wciąż trzeba opracować wiele rzeczy rozwijającym ton Infinity War.

Natomiast scenarzyści Stephen McFeely i Christopher Markus tak skomentowali fakt, że Captain America: Civil War będzie wprowadzeniem do Avengers: Infinity War - Part I:

- Musimy wszystko rozwalić i pozostawić bohaterów w dziwnym stanie. Kiedy sprawy przyjmą tragiczny obrót, musimy wymyślić, jak znów zebrać ich w grupę.

Reżyser został zapytany o to, czy czuje rywalizację z Batman v Superman.

- Jesteśmy z bratem filmowcami i kochamy gatunek kina superbohaterskiego. Jeśli chodzi o nas - im więcej dobrych komiksowych filmów, tym lepiej. Nie patrzymy na to, jak na rywalizację. Uważamy, że reżyser Batman v Superman, Zack Snyder jest świetny i mamy nadzieję ,że film będzie zabawny, dobry i fajny, czyli taki, z którego będziemy cieszyć się jak wszyscy w kinie.

Anthony Russo zdradza też podejście do scen walk w filmie Captain America: Civil War. Mówi, że praca nad samą choreografią trwała 3 miesiące.

- Jesteśmy wielkimi fanami kina akcji i w pewnym sensie nawet fetyszystami gatunku. Studiujemy kino akcji. Patrzymy na komiksy i szukamy inspiracji do tego, jak chcemy podejść do scen akcji. Nasza ekipa kaskaderów jest niesamowita i też są fanami komiksów. Omawiamy to, co zrobiono w komiksach i zastanawiamy się, jak bardziej energetycznie zrobić to na ekranie.

Dodaje, że wielki wpływ na to, jak kręcą akcji ma indonezyjski hit The Raid ochrzczony przez krytyków najlepszym filmem akcji dekady.

- Pod względem kręcenia scen akcji bardzo podekscytował nas film Raid. Oglądaliśmy go tuż przed kręceniem Zimowego żołnierza. Zdecydowanie pomógł nam lepiej pokazać sceny akcji. Bohaterowie w naszym filmie są interesujący i ich moce także są ciekawe. Lubimy wymyślać scenariusze, które będą dla nich wyzwaniem i przeciwników, którzy będą dla nich trudni. W jednej sekwencji w Wojnie bohaterów powraca Crossbones i zmusza Kapitana Amerykę do wysiłku. Myślę, że fanom spodoba się ta sekwencja.

Captain America: Civil War zadebiutuje 6 maja  2016 roku.