Reżyser „Riddicka” zdradza, że film powstał z powodu fanów
David Twohy, reżyser przygód Riddicka, wyjawił, że prawdziwym powodem, dla którego zdecydował się nakręcić kontynuację byli tak naprawdę fani. "Kroniki" miały ostatecznie zakończyć historię twardego bohatera, stąd też w finale mogliśmy zobaczyć, jak Necromongery akceptuja Riddicka jako swojego nowego przywódcę.
David Twohy, reżyser przygód Riddicka, wyjawił, że prawdziwym powodem, dla którego zdecydował się nakręcić kontynuację byli tak naprawdę fani. "Kroniki" miały ostatecznie zakończyć historię twardego bohatera, stąd też w finale mogliśmy zobaczyć, jak Necromongery akceptuja Riddicka jako swojego nowego przywódcę.
Twohy i Diesel byli zadowoleni z takiego domknięcia opowieści, ale fani niekoniecznie, czemu niejednokrotnie dali wyraz, zamęczając mężczyzn prośbami o stworzenie sequela.
[cytat=David Twohy w wywiadzie dla Blastr]Stale słyszeliśmy od fanów głosy, że pragną więcej Riddicka. (...) Fakt, że zaczęliśmy z Vinem rozmawiać o możliwym sequelu był wynikiem nagabywania nas przez fanów, którzy nie pozwalali nam zostawić tak tej historii, nawet mimo tego, że franczyza wyglądała na martwą. Przez pierwsze 2-3 lata nawet nie myśleliśmy z Vinem o kontynuowaniu sagi. (...) Chyba sami się wzajemnie na to namówiliśmy, rozważając co jest możliwe i pożądane. Zastanawialiśmy się, jak taki sequel miałby wyglądać, w końcu było oczywiste, iż za projekt nie będzie odpowiedzialne duże studio, ale będzie to produkcja niezależna, z dużo mniejszym budżetem. Mając świadomość tego, jaką kwotą dysponujemy, zaczęliśmy rozmyślać, co chcemy opowiedzieć. W końcu zdecydowaliśmy się na historię traktującą o przetrwaniu, o ludziach rzuconych na pastwę losu.[/cytat]
Reżyser uchylił także rąbka tajemnicy, w jakich okolicznościach poznamy Riddicka w najnowszym filmie. A będą to okoliczności nieciekawe, bowiem już na początku zobaczymy, jak mężczyzna czołga się w poszukiwaniu wody, z licznymi ranami na ciele i nogą złamaną w trzech miejscach. Szybko dowiemy się, że sielanka, którą mieliśmy okazję oglądać w końcówce "Kronik" nie trwała długo, bohater został zdradzony i w stanie bliskim śmierci porzucony na wyjałowionej planecie. Riddick będzie musiał walczyć o życie nie tylko z niebezpieczną fauną, ale i zabójcami, którzy przylecą na niego zapolować, pytanie tylko, kto tu okaże się zwierzyną?
[cytat=David Twohy]To postać amoralna, która kieruje się własnym kodeksem: Nie zadzierasz ze mną, ja nie zadzieram z tobą. Często powtarza "Nie zabijam bezlitośnie. Jeśli zostawicie mnie w spokoju, to nic wam nie będzie, tylko jakoś nigdy tego nie robicie". Gdy najemnicy lądują na planecie, on daje im szansę, pozwala odejść, mówiąc im, że to zły pomysł. "Nieważne, że was jest 11, a ja jeden, to zły pomysł. Odejdźcie, ale zostawcie mi jeden statek, w przeciwnym razie zginiecie". Zostali. (śmiech)[/cytat]
Premiera Riddicka przewidziana jest na 6 września tego roku.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1974, kończy 50 lat