

Widzowie serialu Ród smoka są wściekli. Media społecznościowe zalała fala krytyki 7. odcinka za fatalne oświetlenie scen. Pada ten sam argument: nic na ekranie nie widać. Ponownie za tę decyzję odpowiada reżyser Miguel Sapochnik, który w tym sezonie już ją wcześniej podejmował, a po raz pierwszy zrobił to w niesławnym 3. odcinku 8. sezonu Gry o tron z bitwą z armią nieumarłych Nocnego Króla. Celem Sapochnika jest tworzenie naturalistycznego efektu, ale fani krytykowali tę decyzję przy 8. sezonie i krytykują teraz, twierdząc, że nie da się oglądać odcinka i nic nie widać.
Ród smoka - krytyka oświetlenia
Jak donosi Variety jeden z fanów zwrócił się do HBO na Twitterze z prośbą o przeprosiny za piśmie, bo odcinek jest tak ciemny, że nie da się go oglądać. Odpisano mu tak:
Dziennikarka Joanna Robinson próbowała ostrzec fanów przed odcinkiem. Sugerowała im zwiększenie jasności na telewizorze oraz oglądanie w ciemnym pokoju. Niestety wielu uważa, że to niewiele daje i nie o to chodzi w swobodnym odbiorze serialu.
Ród smoka - fani krytykują
Pomimo krytyki decyzji z 8. sezonu Gry o tron, Sapochnik wówczas ją bronił, a operator otwarcie mówił, że to wina widzów i ich sprzętu, na którym oglądają. 7. odcinek Rodu smoka pokazuje, że ta krytyka pozostała niezrozumiana przez twórców serialu.
Gra o tron: Ród smoka - wszystkie potwierdzone smoki
Źródło: variety.com

