Roseanne to znany serial stacji ABC, który ubiegłej wiosny został skasowany - w dodatku niedługo po tym, jak doczekał się zamówienia na kolejny sezon. Powodem był rasistowski tweet głównej aktorki, Roseanne Barr, która w obraźliwy sposób wypowiedziała się na temat Valerie Jarrett ze sztabu Baracka Obamy - Barr nazwała Jarrett dzieckiem Bractwa Muzułmańskiego i małp z Planety małp.

Choć od kasacji mija już prawie rok, Barr w dalszym ciągu udziela wywiadów w mediach społecznościowych, raz po raz odnosząc się do tego, co tak naprawdę było przyczyną tej decyzji. Początkowo usprawiedliwiała swoje działania stosowanym przez nią lekiem, następnie z trybu samoobrony przeszła do ataku i zaczęła wskazywać kolejnych winnych kasacji. W nowym wywiadzie z The Washington Post, aktorka otwarcie przypisuje winę koleżance z planu, Sara Gilbert. Przypomnijmy, że tuż po wybuchu skandalu Gilbert zamieściła wpis na Twitterze, w którym pogardzała działaniami Barr i oznajmiła, że jest jej za nią wstyd. Niedługo później ABC zdecydowało o usunięciu produkcji z ramówki.

Zdaniem głównej aktorki, to właśnie ten konkretny wpis doprowadził do jej zwolnienia. Jak wyznała:

Aktorka zdaje się wierzyć, że przed opublikowaniem wpisu koleżanki z planu wciąż istniały duże szanse na to, że nie zostanie zwolniona z serialu. Gilbert, która w Roseanne grała jej córkę, nie odniosła się jeszcze do tych słów.

Zobacz także:

-

Terry Gilliam uważa, że filmy superbohaterskie są nudne. W MCU jest jednak wyjątek

-

Shang-Chi – kto zagra azjatyckiego herosa? Fani mają faworyta