Pierwszy odcinek 5. sezonu za nami. Choć nie obfitował w akcję i przełomowe wydarzenia, wprowadził do fabuły kilka nowych postaci. Wydaje się, że zbieżność nazwisk nie jest w tym momencie przypadkowa.

Przypomnijmy: Norman poznaje dziewczynę, Madelyn Loomis, która ku jego niezadowoleniu, nosi obrączkę na palcu. Jakiś czas później w motelu zjawia się anonimowy mężczyzna, który potrzebuje pokoju w celach romansu z równie anonimową kobietą. Czy parą ukrywającą twarze pod parasolką mogli być znani z Psycho Sam Loomis i Marion Crane?

Wprowadzenie postaci Madelyn, domniemanej żony Sama Loomisa, zostaje w kilku słowach wytłumaczone przez scenarzystkę, Kerry Ehrin:

Zawsze ciekawiła mnie relacja Marion Crane i Sama Loomisa. I zadawałam sobie pytania w stylu: o co mu chodzi? Dlaczego zwyczajnie się z nią nie ożeni? Gdzieś z tyłu głowy miałam wrażenie, że tu musi być inna kobieta. Serial pozwala na rozwinięcie tego wątku, stąd też pomysł na Madelyn.

O tym, że w piątym sezonie pojawi się Marion Crane, wiemy dzięki oficjalnym zwiastunom. W tej roli zobaczymy Rihannę. Choć w pierwszym odcinku nie było mowy ani o niej ani o Samie, twórcy zdecydowali się na delikatne naprowadzenie widza na ten trop już od samego początku. Pytanie o rolę, jaką odegra w tej relacji żona, pozostaje otwarte i intrygujące. Prawdopodobnie będzie miała także wpływ na samego Normana - nie można nie zauważyć, jak bardzo dziewczyna przypomina jego matkę...

Dalszy rozwój sytuacji możemy obserwować w kolejnych odcinkach.