

Zapowiedź gry STALKER 2 wyszła z inicjatywy dewelopera i nie była z nikim konsultowana. Sam projekt istnieje zaś tylko na papierze, stąd taka a nie inna data premiery gry proponowana przez GSC Game World. Ta zresztą może ulec zmianie, bo twórcy szukają teraz wydawcy swojej gry.
Informację o takim stanie projektu przekazał Sergey Galyonkin z Epic Games, na silniku której powstaje gra. Przekazał on, że Sergei Grygorovych z GSC Game World zapowiedzi gry nie konsultował z nikim. Zdaniem Galyonkina prawdopodobnie chodziło o to, żeby przed targami E3 narobić szumu wokół gry i wzbudzić zainteresowanie potencjalnych wydawców, którzy zechcą wyłożyć swoje środki finansowe na projekt.
Sergey potwierdził też, że grą zajmuje się ekipa, która nie miała nic wspólnego z grą Kozacy 3 i znajdują się w niej osoby, które stworzyły część 1.
Źródło: ign.com / fot. GSC Game World

