
Ukazała się niedawno zaskakująca wiadomość, że pomimo problemów finansowych i wstrzymania prac nad przygodami Bonda (MGM ma długi i czekają na zakończenie aukcji i nowego właściciela), producenci rozpoczęli negocjację z reżyserem, Samem Mendesem (American Beauty).
Jest to dość zaskakujące, ponieważ wczoraj ogłosili wstrzymanie prac nad projektem, a mimo wszystko, pchają go do przodu. Pewne jest jedno, nawet jeśli zdobywca Oscara się zgodzi, wszystko może ruszyć wraz z dopływem gotówki do studia.
Co o tym sądzicie? Czy da radę zrobić dobry film?
Źródło: comingsoon.net


