W tym roku w branży mobilnej dojdzie do kilku rewolucji. Ta najbardziej oczywista będzie związania z wprowadzeniem do sprzedaży urządzeń z elastycznymi wyświetlaczami i to o niej będzie dyskutować się najgłośniej. Nic dziwnego, w końcu mamy tu do czynienia z odważną i kontrowersyjną modyfikacją wizualną. Ale w zanadrzu czeka jeszcze kilka istotnych zmian, m.in. wprowadzenie standardów łączności bezprzewodowej 5G oraz Wi-Fi 6. O tym pierwszym głośno jest już od kilku miesięcy, a Wi-Fi 6 zostanie wypromowane m.in. nowe smartfony od Samsunga.

Koreańskie sprzęty będą jednymi z pierwszych urządzeń mobilnych, pracujących w tym standardzie. Wi-Fi 6 w przeciwieństwie do 5G nie powstało po to, aby drastycznie zwiększyć prędkości przesyłu danych, opracowano go w zupełnie innym celu. Ma poprawić stabilność połączenia i zapewnić, że sprzęt będzie bezproblemowo komunikował się z routerem w warunkach domowych. Czyli w przestrzeni, w której funkcjonuje wiele urządzeń bezprzewodowych. Wprowadzenie Wi-Fi 6 powinno przełożyć się na stabilniejsze działanie serwisów pokroju Netflixa na smartfonach w tych rejonach naszych mieszkań, w których dotychczas filmy zbyt wolno się buforowały.

Zobacz także:

-

Samsung Galaxy S10 przechowa kryptowaluty

-

Energizer pokaże smartfony z baterią 18000 mAh, wyskakującą kamerą i elastycznym ekranem

Niestety, z Wi-Fi 6 jest pewien problem - nie wystarczy wyposażyć się w telefon pracujący w tym standardzie. Należy jeszcze posiadać router obsługujący Wi-Fi 6, a takie modele dopiero wchodzą na rynek. Jednak wraz z upowszechnieniem się smartfonów wyposażonych w najnowsze procesory Qualcomma, takich urządzeń będzie przybywać. A Samsung będzie jednym z pionierów tej technologii. Wi-Fi 6 trafi do najnowszych urządzeń z linii Galaxy: S10, S10 Plus oraz S10E.