

W chwili obecnej trwają prace nad nowym serialem Wiedźmin, który będzie realizowany przez Netflixa. Jego producentka, Lauren Schmidt Hissrich co jakiś czas podrzuca fanom nowe szczegóły na temat produkcji - wiemy już, że będzie liczyła 8 odcinków, będzie realizowana w całości w Europie, a jej premiera (prawdopodobnie) odbędzie się dopiero w 2020 roku.
Na ubiegłym Warsaw Comic Con, nasz redaktor naczelny, Dawid Muszyński, przewodził panelowi dyskusyjnemu z udziałem Andrzej Sapkowski. Twórca literackiego Wiedźmina jest konsultantem przy nadchodzącej produkcji i jak sam zapowiada, ma jeden cel, którego przede wszystkim będzie starał się dotrzymać:
Komentarz związany z Sheeranem ma oczywiście związek z Game of Thrones - przypomnijmy, że wokalista pojawił się w jednym z odcinków 7. sezonu, a jego występ szybko wyśmiali fani. Pisaliśmy o tym tutaj.
Sapkowski podkreślał w rozmowie, że obowiązuje go tajemnica i nie może zdradzić żadnych szczegółów na temat produkcji. Zapewnia jednak, że warto na nią czekać - jak mówi, Netflix to zawodowcy, a on sam po przeczytaniu scenariusza pilotowego, ma poczucie, że tekst jest zrobiony porządnie. Zapytany o to, czy serial będzie wierną adaptacją książki, odpowiada:
Autor został zapytany o to, czy można spodziewać się kolejnej książki z sagi Wiedźmin. Jak mówi, ma w głowie pewien pomysł, ale nie zamierza go zdradzać. Dodaje, że jeśli rzeczywiście coś napisze, to będzie to raczej prequel. A co jeśli chodzi o jego ulubioną książkę własnego autorstwa? Na pytanie, czy ma jedną wybraną, odpowiada:
Będziemy informować o dalszych szczegółach dotyczących serialu.
Źródło: naEKRANIE.pl / zdjęcie główne: materiały prasowe

