Zdjęcie: Pixabay

Windows, flagowy produkt Microsoftu, nie odgrywał pierwszych skrzypiec na konferencji Build 2021. Był to celowy zabieg korporacji, gdyż ta planuje przeprowadzić prawdziwą rewolucję w obrębie swojego systemu operacyjnego. Satya Nadella poinformował, że na przestrzeni najbliższych kilku miesięcy światło dzienne ujrzy Windows nowej generacji.

Szczegółowy zakres zmian, jakie przejdzie oprogramowanie, nie jest jeszcze znany. Ale według Nadelli nie będziemy mieli do czynienia z prostą optymalizacją systemu, a gruntownymi zmianami, które odczują przede wszystkim twórcy aplikacji:

Z powyższego wystąpienia wynika, że największą rewolucję przejdzie sklep Microsoft Store. Mówi się, że Windows w nowej odsłonie pozwoli instalować platformy z aplikacjami od firm trzecich pokroju Steama czy Epic Games, aby dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców. Ponadto odświeżony Windows Store ma umożliwić korzystanie z niezależnych systemów płatności, a co za tym idzie – unikać marży pobieranej przez korporację zarówno przy zakupie samych gier, jak i w trakcie realizowania mikrotransakcji.

To ciekawy ruch w obliczu sporu, jaki obecnie toczy się pomiędzy Apple a Epic Games o to, czy deweloperzy publikujący na iOS-ie mogą zrezygnować z systemu płatności od App Store na rzecz autorskich narzędzi. Wystąpienie Nadelli można prześledzić na poniższym filmie:

Nie pozostaje nam nic innego jak cierpliwie czekać na oficjalną prezentację uwspółcześnionego Windowsa. A ta, jak twierdzi Satya Nadella, odbędzie się w niedalekiej przyszłości.

Zobacz także:

-

Microsoft Surface Duo sprawdzi się w roli przenośnego Xboxa

-

Microsoft zawiesza prace nad Windowsem 10X