Źródłem informacji jest znany pisarz Bret Easton Ellis, który stworzył m.in. książkę American Psycho, Jest to coś więcej niż bezimienny informator zagranicznej prasy. Nadal jednak traktujmy to z dystansem jako plotkę.

Czytaj także: Obsadzono złoczyńcę filmu Liga Sprawiedliwości

Ellis wyjawia, że rozmawiał z różnymi ludźmi z Warner Bros. ze szczebla wykonawczego, którzy mówili mu, że są poważne problemy ze scenariuszem. Osoby zgłaszały to ludziom z samej góry Warnera z propozycjami rozwiązań i poprawy, a oni podobno powiedzieli tak:

- Oni na to odpowiedzieli: "Nie obchodzą nas problemy scenariusza. Naprawdę nas to nie interesuje. Zarobimy na tym ogromne pieniądze na całym świecie. 70% widzów tego filmu nie obejrzy go po angielsku. Dlatego te wady scenariusza nie mają żadnego znaczenia". Dlatego sądzę, że globalne koncertn odgrywają dużą rolę w procesie tworzenia filmów i ich w budowie ich jakości - wyjaśnia pisarz.

Wiemy, że scenariusz The Batman jest tworzony przez Bena Afflecka i Geoffa Johnsa (scenarzysta komiksowy, nadzorca budowy uniwersum DC). Ben Affleck ma ten film wyreżyserować i biorąc pod uwagę jego znakomitą pasę w pracy za kamerą, raczej nie pójdzie na plan z niedopracowanym scenariuszem. Sytuacja z filmem Batman v Superman: Dawn of Justice także odgrywa tutaj rolę. Sam Affleck wielokrotnie powtarza w wywiadach, że na razie nie jest gotowy do zdjęć The Batman. Choć są to wieści niepokojące, Ben Affleck pokazał, że jak kręci film jako reżyser, to zawsze ze scenariuszem na dobrym poziomie. Zwłaszcza, kiedy sam ten scenariusz tworzy, a pamiętamy, że za to został już raz nagrodzony Oscarem.

Zobacz także: Oto Megazord z Power Rangers

The Batman nie ma oficjalnego startu zdjęć ani daty premiery.