W trakcie upfrontów na wszystkich fanów Chucka czekała dobra i zła wiadomość: zamówienie kolejnego sezonu, który będzie serią finałową. - Byliśmy bardzo podekscytowani wiadomością, że możemy zrobić jeszcze jeden sezon. To naprawdę super, że możemy stworzyć odpowiednie zakończenie całej historii. Takie coś nie zawsze zdarza się w telewizji. Jest to dla nas ogromna szansa by zamknać historię Chucka w epickim finale - wspomina Chris Fedak.

Wielu fanów po zakończeniu 4. sezonu boi się, że tym razem Morgan stanie się czołową postacią w całym serialu: - To nadal serial o Chucku. Gwiazdą jest fantastyczny Zachary Levi. Oglądanie Chucka bez intersektu jest tak samo ciekawe, jak oglądanie go z intersektem. Stwierdziliśmy, że zabawnie będzie rozpocząć sezon i obejrzeć go jak radzi sobie bez intersektu. Mamy przygotowanych wiele ciekawych zaskoczeń i zwrotów akcji - dodaje producent Chucka.

Znamy tytuł pierwszego odcinka finałowego sezonu, który brzmi "Chuck vs. The Zoom". Czym jest więc wspomniany "The Zoom"? - To sekret! Nie mogę powiedzieć. Zapewniam, że jest to niebezpieczny i silny sekret. Wiele nowych rzeczy wydarzy się w tym sezonie, zobaczycie. Szykujemy nowego przeciwnika dla Chucka - kończy Fedak. Ciekawe czy nowy czarny charakter przebije Alexeia Volkoffa, którego grał Timothy Dalton.

Z piątym, finałowym sezonem Chuck powróci 21 października. Już wiadomo, że czarny charakter (ale prawdopodobnie nie głównego przeciwnika w całym sezonie) w pierwszym odcinku zagra znany z roli Luke'a Skywalkera w starej trylogii "Gwiezdnych Wojnen" - Mark Hamill.