Według Ala Jeana 25. sezon niekoniecznie oznacza ostatni.
- Uwierzcie mi, nie patrzymy na to, jako na ostatnie dwa sezony. Po prostu chcemy dalej walczyć i być na antenie tak długo jak się da. Czujemy, że to nie jest koniec, ale początek. Jest to dość kiczowate stwierdzenie, ale prawdziwe.
Przypomnijmy, że trwały zakulisowe walki o zmniejszenie budżetu serialu, czyli mniejsze płace dla obsady i producentów. Ostatecznie wszystko zakończyło się ugodą. Jean dodaje, że prawdopodobnie 30. sezon będzie tym finałowym.