Skoki narciarskie - absurdalny błąd TVN w transmisji. Obraz i dźwięk grały w innych ligach
TVN zaliczył poważną wpadkę w czasie transmisji konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu - obraz nie pokrywał się z dźwiękiem.
TVN zaliczył poważną wpadkę w czasie transmisji konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Engelbergu - obraz nie pokrywał się z dźwiękiem.

Kibice skoków narciarskich oglądający wczorajszą transmisję Pucharu Świata w Engelbergu w TVN mogli zostać doprowadzeni do szewskiej pasji - i bynajmniej nie chodzi tu o wyniki polskich skoczków, z których tylko Kamil Stoch ma powody do zadowolenia. Wszystko przez kwestie techniczne: obraz, który oglądali widzowie, nie pokrywał się z dochodzącym do odbiorców dźwiękiem i komentarzem.
O sprawie jako pierwsi raportowali użytkownicy serwisu Wykop, którzy zachodzili w głowę, czy przyczyną błędu są ich telewizory, czy też powodów takiego obrotu spraw należy szukać gdzie indziej. Do grona niezadowolonych szybko przyłączył się na Twitterze dziennikarz Sebastian Parfjanowicz, który piętnował 10-sekundowe spóźnienie dźwięku transmisji w stosunku do pokazywanego obrazu.
Innymi słowy: gdy nasi zawodnicy byli już w powietrzu i szykowali się do lądowania, komentatorzy TVN jak gdyby nigdy nic opowiadali o notach sędziowskich poprzednich uczestników konkursu.
Warto podkreślić, że sytuacja ta miała miejsce jedynie na antenie TVN i w serwisie Player - żadnych kłopotów na tym polu nie mieli ci, którzy zdecydowali się oglądać transmisję w stacji Eurosport.
Zobacz także:
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.
Źródło: Wykop/Twitter




naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1963, kończy 62 lat
ur. 1961, kończy 64 lat

