Złote myśli Stanisława Jerzego Leca zazwyczaj trafiają w punkt. Polski artysta w swoich utworach często bawił się słowami. Tworzył nowe, zmieniał stare - wszystko po to by oddać pełen sens myśli. Wśród twórców muzycznych podobne zabawy słowne to domena raperów. Nie można się zatem dziwić tej inspiracji. Co najwyżej, może nas nieco zastanawiać skąd ta międzynarodowa wymiana myśli.

Poznałem niektóre z jego złotych myśli 4 albo 5 lat temu. Cynizm jest mi bliski, więc od razu zamówiłem książkę. To zbiór, który zabierałem ze sobą w liczne podróże. Nie jestem dobrym czytelnikiem, przede wszystkim kiedy przebywam w drodze, a forma tej książki idealnie do mnie pasowała. Zawsze uważałem, że jego twórczość jest pobudzająca intelektualnie, a jednocześnie przyjemna i płynna - tłumaczy Zalem.

Tytuł nagrania skomponowanego przez rapera odnosi się bezpośrednio do wspomnianej książki. Nouvelles punchlines échevelées, czyli Myśli nieuczesane nowe, bo tak nazywa się utwór, to kompilacja cytatów z Leca. Według Zalema, polski poeta idealnie sprawdziłby się w roli autora tekstów dla raperów. Wiele z jego myśli można określić jako punchline, co w rapie oznacza celny zwrot, dobrze dobrane słowa. Raper już wcześniej inspirował się twórczością Leca, a teraz swoim utworem poświęconym mu w całości, zamierza oddać hołd polskiemu mistrzowi słowa. Jedyną trudnością była selekcja aforyzmów spośród wielu, które Zalem uznał za warte umieszczenia w piosence.

Literackie inspiracje już wcześniej zdarzały się Zalemowi. Cały jego nowy album, na którym znajdziemy także piosenkę Nouvelles punchlines échevelées, jest pełen literackich nawiązań. Skąd ta fascynacja książkami? Zalem, oprócz tego, że jest muzykiem, pracuje też w bibliotece. To ona własnie stała się scenerią do jednego z jego klipów.

Zobacz także: Zaskakująca książka na 40. rocznicę serii Star Wars

Piosenkę inspirowaną cytatami Stanisława Jerzego Leca możecie odsłuchać na oficjalnej stronie artysty.