fot. materiały prasowe
W 2026 roku uniwersum Star Treka znów się powiększy. To wtedy zadebiutuje nowy serial aktorski, czyli Star Trek: Starfleet Academy. Kiedy ogłoszono powstanie produkcji skupionej wokół adeptów Gwiezdnej Floty, niektórzy fani byli zaniepokojeni tym, że otrzymają typowo "szkolny" serial, który tylko podpina się pod znaną franczyzę. Twórcy zadbali jednak o to, aby Star Trek pozostał Star Trekiem. W jaki sposób?
Krzyk 7 - powód rezygnacji poprzedniego reżysera. Dotyczył wcześniejszego zwolnienia
Star Trek to niezbadane światy, ekscytujące przygody, charakterystyczne postaci i oczywiście statki kosmiczne. Na potrzeby Star Trek: Akademia Gwiezdnej Floty stworzono nowy z nich, czyli USS Athena. Nie jest to jednak zwykły statek kosmiczny, a... sama Akademia Gwiezdnej Floty, która jest po prostu tymczasowo osadzona w San Francisco, ale w każdej chwili może polecieć w kosmos. Jonathan Frakes wyjaśnił powody takiej decyzji.
Star Trek: Starfleet Academy – opis fabuły
Głównym złoczyńcą historii jest Nuss Braka (Paul Giamatti), który jest częściowo Klingonem, a częściowo pochodzi z rasy Tellarite. Zapowiadają go w tajemniczy sposób – jako postać z mętną przeszłością, powiązaną z jednym z kadetów. Na ekranie zobaczymy też Roberta Picardo, który ponownie wcieli się w wirtualnego lekarza znanego ze Star Trek: Voyager. Ze Star Trek: Discovery powrócą Tig Notaro oraz Oded Fehr. Mary Wiseman miała wrócić jako Tilly, ale ani w informacjach prasowych, ani w zwiastunie nie ma o niej wzmianki – miała być jedną z nauczycielek.
Star Trek - ranking seriali
Źródło: screenrant.com