Od kwietnia do czerwca bieżącego roku cała korporacja Sony wygenerowała zyski rzędu 722 milionów dolarów - to aż o 282% więcej niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Na tym tle zupełnie gorzej radzi sobie oddział filmowy firmy, Sony Pictures. W drugim kwartale przyniósł on straty w wysokości 86 mln dolarów. Dla porównania - w zeszłym roku w tym samym okresie była to strata rzędu 106 mln dolarów.
Należy tu zaznaczyć, że ogólny przychód Sony Pictures był większy niż w 2016 roku - wpływ miała na to poprawa sprzedaży produkcji telewizyjnych studia, a także dochody z reklam w Indiach. Na ostatecznym wyniku zaważyły jednak także znacznie mniejsze niż początkowo zakładano wpływy z tytułu sprzedaży biletów kinowych, jak również potężne koszty, jakie pochłonęła kampania promocyjna Spider-Man: Homecoming. Dodajmy, że przychody z tego filmu nie były oczywiście brane pod uwagę w raporcie, ponieważ produkcja trafiła na ekrany kin już w lipcu.
Zobacz także: Kirsten Dunst lekceważy Spider-Man: Homecoming
Mimo tych danych włodarze Sony zakładają, że oddział filmowy w skali roku i tak przyniesie zysk operacyjny w wysokości 354 mln dolarów.
Źródło: Hollywood Reporter / zdjęcie główne: Marvel