

Obrazki ze śmiesznymi podpisami robią w Internecie furorę i trzeba przyznać, że niekiedy ich autorom faktycznie udaje się trafić w sedno i autentycznie rozśmieszyć odbiorcę. Niestety w tym przypadku dewelopera inFamous: Second Son trudno mówić o wyszukanym poczuciu humory. Pomysł na promocję z pewnością ciekawy, ale wykonanie pozostawia już sporo do życzenia. A może to ja się starzeję? Oceńcie sami.
[image-browser playlist="584672,584673,584674" suggest=""]


