Strefa 51 to baza wojskowa na terenie USA, która wielokrotnie pojawiała się także w popkulturze. Wokół miejsca narosły legendy o przetrzymywaniu na jej terenie statków kosmicznych i obcych przybyszów - oczywiście są to teorie spiskowe, ale fakt, że zbliżanie się do tego obiektu jest surowo wzbronione, sprawia, że całość nabiera dodatkowej tajemniczości. Teraz ci, którzy wierzą w spisek i którzy mają już dość pozostawania w nieświadomości, postanowili przeprowadzić szturm na Strefę 51 - założeniem było, by w tym samym czasie na teren bazy przedostało się jak najwięcej osób, tak, by wojsko nie mogło zapanować nad wszystkimi i by ktoś w końcu odkrył prawdę.

Wydarzenie było planowane właśnie na dziś, 20 września 2019 roku. I choć część osób koniec końców potraktowała całą akcję jako żart, okazuje się, że duża grupa ludzi faktycznie zebrała się pod obiektem. Do sieci zaczęły już spływać pierwsze klipy wideo i zdjęcia z miejsca zdarzenia - widać na nich między innymi skandujący tłum czy ludzi biegających w stylu Naruto (ma to sprawić, że śmiałków nie dosięgną kule amerykańskich wojsk). Zobaczcie materiały:

Zobacz także:

-

Strefa 51 celem ataku fanów popkultury. Wojsko wydaje oświadczenie

-

Pamiętacie o szturmowaniu Strefy 51? Dwie osoby już aresztowano

Przypomnijmy, że wczoraj 20-letni Ties Grazier i 21-letni Govert Charles Wilhelmus Jacob Sweep zostali aresztowani po tym, jak zdecydowali się na próbę sforsowania bramy wojskowej bazy. Jeszcze w tym tygodniu mają oni zostać zwolnieni z aresztu i odesłani do swojego kraju - Holandii. Z dzisiejszych informacji wiadomo, że w ręce służb trafiło kilka innych osób, w tym mężczyzna, który oddawał mocz na bramę bazy. Będziemy informować o rozwoju sprawy.