Fot. Materiały prasowe

Jak informuje prestiżowy portal Deadline, twórcy filmu Szybcy i wściekli 9 zostali ukarani karą w wysokości 800 000 funtów, czyli około 1 miliona dolarów. Stało się tak, ponieważ Joe Watts, jeden z kaskaderów, doznał na planie uszkodzenia mózgu po upadku z wysokości ośmiu metrów na beton.

Sprawę wniósł organ wykonawczy ds. zdrowia i bezpieczeństwa, który nazwał obrażenia Wattsa „zmieniającymi życie”. Sędzia okręgowy Talwinder Buttar według raportu BBC uznał, że poszkodowany ma "szczęście, że żyje" po tym, jak został poinformowany, że podczas wykonywania wyczynu kaskaderskiego lina asekuracyjna odłączyła się. Ponoć nie była sprawdzana pomiędzy ujęciami. Choć scena była wcześniej przećwiczona, to zmieniono ją podczas kręcenia. Sędzia skrytykował fakt, że ta decyzja została podjęta w ostatniej chwili, a także że zabezpieczenia nie zostały odpowiednio do niej dopasowane. 

Warto wspomnieć, że Watts pracował wcześniej przy wielu głośnych produkcjach, takich jak między innymi Gra o tron, Gwiezdne wojny: ostatni Jedi czy Kingsman: Złoty krąg. 

FF9 Pictures zaakceptowało grzywnę.

Zobacz także:

-

Szybcy i wściekli - Jean-Claude Van Damme mógł zagrać w serii. Vin Diesel się nie zgodził

-

Szybcy i wściekli 11 - ta scena z Fast X ma być kluczowa dla kolejnego filmu. Istotny jest dialog