Australijka Rhylee Passfield z zawodu jest makijażystką i animatorką imprez dla dzieci. W wolnych chwilach uwielbia jednak zajmować się swoją największą pasją - światem superbohaterów. Passfield postanowiła sama stworzyć w domu strój Wonder Woman. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie fakt, że praca nad nim kosztowała ją ledwie 30 dolarów i 50 godzin wolnego czasu. Zaskakiwać mogą również wykorzystane przez nią materiały, wśród których znalazły się: mata do jogi, taśma klejąca, pianka rzeźbiarska czy strzępy płytek winylowych. Efekt doprawdy zwala z nóg - w galerii znajdziecie także inne, równie udane wcielenia Australijki:
Źródło: boredpanda.com / zdjęcie główne: Instagram/@rermakeup/boredpanda.com